ZERWIJMY ŁAŃCUCHY – protest przeciwko wiązaniu psów na stałe na łańcuchach.
ZERWIJMY ŁAŃCUCHY – akcja to protest przeciwko wiązaniu psów na stałe na łańcuchach.
Strona WWW akcji: http://www.zerwijmylancuchy.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/ZerwijmyLancuchy/
STOPKLATKA - petycja przeciw klatkowej hodowli zwierząt
STOPKLATKA – europejska obywatelska kampania (w Polsce prowadzona przez Fundację Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!). Zbieramy w Europie podpisy o zaprzestanie klatkowej hodowli zwierząt. Petycja: https://ciwf-pl.endthecageage.eu/?_ga=2.157203899.1014277986.1542714588-323861011.1542714588
Strona WWW kampanii: http://stopklatka.org/
Facebook: https://www.facebook.com/stopklatka.viva/
Pomóż sąsiadom wysterylizować psa albo kota
Masz samochód? Masz trochę czasu? Zaproponuj sąsiadowi, że pomożesz w zorganizowaniu sterylizacji suczki, która dwa razy do roku ma szczenięta, z którymi nie wiadomo co robić, albo psa, który goni po całej okolicy, albo kotkę, która niepotrzebnie co trochę rodzi kocięta. Jeżeli zrobisz to przyjaźnie, może się zgodzi, może będzie przyjemnie zaskoczony?Więcej Info
Zapobiegamy bezdomności psów
Możemy zmniejszyć liczbę bezdomnych psów i psów beznadziejnie czekających w schroniskach na adopcję. Niektóre nigdy się jej nie doczekają. Wspierajmy program kastracji psów http://kastrujemybezdomnosc.pl
Możemy też sami pomóc wysterylizować psy w swoim sąsiedztwie. To się da zrobić!
Wiemy, bo zrobiliśmy to wczoraj i przedwczoraj.
Pomógł Urząd Gminy, który ma umowę z miejscowym weterynarzem, a któremu bardziej opłaca się zapłacić za zabieg kastracji niż utrzymywać psy w schroniskach. Zabieg nic nie będzie kosztować, ale trzeba psy zawieźć, odebrać, przypilnować, aby nosiły zabezpieczające szew kaftaniki. Może też pomóc lokalna fundacja zajmująca się pomocą dla zwierząt.
Nie czekajmy na wiosnę. Uchrońmy tysiące szczeniaków przed utopieniem lub bezdomnością.
Jest bardzo zimno. Psom na łańcuchach, kotom w mieście też!
Nie wystarczy wzruszyć się na Facebooku obrazkiem zamarzniętego psa przy dziurawej budzie, kota, który w mieście coraz rzadziej ma się gdzie schronić. Trzeba coś samemu zrobić! Spróbować zaoferować pomoc, przy naprawieniu budy, może można przynieść styropian, siano, założyć na dach folię, żeby buda nie przeciekała, otworzyć okienko do piwnicy, dokarmić. To nie jest trudne. Nie bójmy się! Jeżeli zainterweniujemy przyjaźnie, bez agresji, zaoferujemy pomoc, większość ludzi zacznie współpracować. Jeżeli nie możemy sami zaradzić krzywdzie, albo napotkamy na twardy opór, wtedy należy natychmiast zawiadomić straż, albo policję, a przede wszystkim urząd Gminy/Miasta. Działajmy od razu, nie czekajmy, nie zapominajmy. Noc będzie mroźna.