ptaszek abnegat
co ledwo się wyłonił
z niebytu
usiadł na słonecznym
drucie telegraficznym
i śpiewa śpiewa śpiewa
zachłystując się
Wielką Przestrzenią
nadaje telegram
prosto do nieba
że szczęśliwy
i że nic mu więcej
nie trzeba
– fiu fiu
tirli tirli
frrrrr
Z: J. Baran. Rondo. Wiersze z lat 2006-2009. Zysk i S-ka 2009