Myszołów nie ma sobie nic do zarzucenia.

Skrupuły obce są czarnej panterze.

Nie wątpią o słuszności czynów swych piranie.

Grzechotnik aprobuje siebie bez zastrzeżeń.

Samokrytyczny szakal nie istnieje.

Szarańcza, aligator, trychina i giez

żyją jak żyją i rade są z tego.

 

Sto kilogramów waży serce orki,

ale pod innym względem lekkie jest.

 

Nic bardziej zwierzęcego

niż czyste sumienie

na trzeciej planecie Słońca.

 

Z: Wisława Szymborska. Wielka liczba. Czytelnik, Warszawa 1976