Ptaki w wierzbach się zgęściły

otrząsają liście z ros

siadły w rzędzie nastroszone

sójka kukułka i kos


Pod wierzbami wodą pachnie

gniją liście gnije kwiat

ale leżeć mi niestrasznie

bo ja jestem liściom brat

 

Bo ja jestem ptakom bratek

wierzbom synek iwom swat

siedzą w rzędzie na gałęzi

matka babka siostra brat